
Znana nerkomantka i czarownica znowu spowodowała wypadek. Czy dzieci mogą spać spokojnie?
Gazeta Antywyborcza wciąż aktywnie wspiera policyjną akcję "Nie pij albo nie lataj". Komisarz Czesław Noris zgodził się zapoznać nas ze skrótowym raportem, który trafi potem do Ministerstwa Bezprawia i Biurokracji.
- W naszym kraju rośnie liczba kolizji i ofiar katastrof lotniczych z udziałem czarownic. Zniszczeniu ulegają także drzewa oraz budynki mieszkalne, ostatnio runął komin elektrociepłowni.
Rano poważny wypadek miała ulubienica zdeprawowanych do cna dzieci Baba Jaga.
- Stanowczo przesadziła. 12 piw, 2 jabcoki i człowiek ledwo na nogach stoi, a ona jeszcze wsiada na miotłę – mówi Noris – W jej przypadku to już recydywa. Zwykły kryminał.
Odwiedziliśmy ją, a raczej to co z niej zostało w szpitalu.
- Dlaczego pani tyle pije, a potem wsiada na miotłę?
- Jestem sfrustrowana! - mówi nam niemal płacząc, o ile potrafi mówić - Zaginął mój czarny kotek Miluś. Nie pomaga nic ino browar…
- Ciągle ktoś kradnie nam koty. Jak tak dalej będzie, to pójdziemy z torbami! - skarży się anonimowo jedna z czarownic - Czarne koty to podstawowy atrybut naszej true mroczności. A Policja nie robi w tej sprawie nic.
Będąc na kacu wpadliśmy na pomysł zastąpienia kotów jakimiś małymi warchlaczkami. Polski Związek Czarów i Nekromancji z zadowoleniem przyjął naszą propozycję i obiecał informować nas o postępach w akcji, a burmistrz Knurowa Stanisław Schab zobowiązał się dostarczyć małe stadko czarnych prosiaków.
Pozostała jedna kluczowa sprawa.
- Kto zastąpi Babę Jagę w bajkach? – zapytaliśmy Ministra Kontrkultury Bogdana Zdroja.
- Proszę się nie martwić, pragnę uspokoić wszystkie dzieci. Z wielką ochotą zaproponował nam pomoc sam Diabeł Boruta i jego legion Skowyczących Inkwizytorów.
To czekamy…
czwartek, 29 stycznia 2009
Kto zastąpi Babę Jagę?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz