
Antywyborcza pomaga szukać zboka z Paderewy.
Kolektywnie Gazeta postanowiła namierzyć nieuchwytnego dotąd bandziora, słynnego Człowieka-Pająka (foto prezentujemy). Zbir grasuje przeważnie po katowickim osiedlu Paderewa. Mieszkańcy czują się zagrożeni i wystraszeni, więc boją się wystąpić przed kamerami i przedstawicielami prasy.
- Trzeba przerwać zmowę milczenia – mówi nam anonimowo 64 letni mieszkaniec osiedla.
- Tak dłużej być nie może – wtóruje mu jakiś smarkacz.
Wszystko zaczęło się pół roku temu. Pewnej nocy ni stąd padł blady strach na osiedle, psy przestały szczekać, koty wałęsać się po śmietnikach, żule przesiadywać na ławkach.
- Myślałam, że to skrada się przez balkon mój kochanek, rzuciłam się w jego objęcia, okazało się to pomyłką, niestety w tej samej wszedł kochanek, widząc co się dzieje krzyknął tylko „Lafirynda” i tyle go widzieli – zdradza nam informacje pewna 30-latka
- Podejrzewamy, że grasuje tu pracownik pobliskiego monopolowego, znany w półświatku przestępczym „Rysiek”. Ostatnio razem z Kobietą-Jaszczurem dokonali napadu rabunkowego 10-lecia na osiedlu 1000-lecia – wyjaśnia krótko komisarz Czesław Norris.
- Włamuje się do naszych mieszkań, ale co ciekawe nie zabiera kosztowności, lecz żarcie z lodówki. A mojemu Pikusiowi to nawet z miski zeżarł kolację – żali się mała dziewczynka.
- Może to jakiś zboczeniec? – pytamy.
- Zboczeniec? A cóż on chce od miski mojego psa? To musi być strasznie niewyżyty zboczeniec.
poniedziałek, 9 lutego 2009
Nieuchwytny bandyta
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz