
Antywyborcza pomaga państwu znaleźć nowe oszczędności.
Kryzys gospodarczy wymusił na rządzie premiera Cudaka szukanie budżetowych oszczędności, co rusz to jakiś serwis informacyjny ma okazję przedstawić narodowi aktualności o nowych sukcesach, również społeczeństwu nie brakuje nowych pomysłów, a i warto się przyjrzeć jak sobie radzi zagranica.
- Skoro jest źle, trzeba sobie radzić – stwierdza egipski Minister Transportu.
- Polska jest otwarta na pomoc, co możecie nam zaproponować? – pytamy.
- Proponuję zmodernizować rządową komunikację.
Pan minister wyjaśnił, że można wprowadzić do ruchu takie same pojazdy jakie się stosuje w niejednym państwie w Afryce (zdjęcie prezentujemy).
- Są duże, przestronne, osobowo-towarowe, może niezbyt komfortowe, ale kto w tych czasach by się tym przejmował? Po co drogie samoloty czy limuzyny?
- Ale w Polsce mamy teraz zimę – oponujemy.
- A to przeszkadza? Turbany zakupić, wystarczy też ręcznik zawinąć na łeb i śnieg niestraszny, no i ciepło się ubrać.
- A dla pojedynczych delegacji?
- Tylko wielbłądy, ekologiczne i ekonomiczne.
Premier Cudak kupił na próbę jednego, wsiadł, niestety zsunął się z garba, rypnął o asfalt i tak sobie leży do dziś na chorobowym.
- A kurs prawa jazdy kategorii W pan miał? – gromi minister.
- To cud, że nie stało mi się nic poważnego – cieszy się Cudak.
Jak widać cudów u nas dostatek…
piątek, 13 lutego 2009
Trzeba sobie radzić
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz